Sieć stacji ładowania elektryków podwoi się w 2023 roku

Infrastruktura ładowania samochodów elektrycznych nadal jest czymś nowym dla polskiego biznesu. Można odnieść wrażenie, że krajowi przedsiębiorcy z uwagą obserwują rozwój sytuacji, próbując odgadnąć trendy, jakie będą obowiązywały w przyszłości. Jednym z parametrów poddawanych ocenie jest liczba zakupionych i zarejestrowanych pojazdów elektrycznych. Czy sieć stacji ładowania elektryków będzie się rozrastać w oczekiwanym tempie? Czego w tym aspekcie można się spodziewać po roku 2023?

SPIS TREŚCI

  • Systematyczny wzrost liczby rejestracji samochodów elektrycznych.
  • Ile punktów ładowania powstaje w Polsce w ciągu roku?
  • Rozbudowa sieci stacji ładowania elektryków w 2023.

Systematyczny wzrost liczby rejestracji samochodów elektrycznych

Do końca 2022 roku na polskich drogach poruszało się 31 249 samochodów elektrycznych oraz 30 321 hybryd plug-in. Jak widać, utyskiwania na wysokie ceny tych aut nie spowalniają rozwoju branży, choć można by oczekiwać czegoś więcej.

Niejako dla porządku dodajmy, że dodatkowo mamy zarejestrowanych 3135 elektrycznych samochodów dostawczych i ciężarowych, 16 274 elektrycznych motorowerów i motocykli, a także 821 elektrycznych autobusów.

To spora grupa, w każdym razie na tyle, by uzasadniało to rosnące zainteresowanie rozwojem infrastruktury ładowania. Jest jeszcze jeden argument, o którym warto wspomnieć. Współczesne elektryki coraz częściej dorównują, a nawet przewyższają osiągami samochody napędzane konwencjonalnym paliwem. Dość powiedzieć, że np. Ford Mustang Mach-E osiąga prędkość 100 km/h zaledwie w 4,4 sekundy, co wraz z rosnącą mocą i większym zasięgiem powoduje większe zainteresowanie marką, a w przyszłości wygeneruje wzrost sprzedaży.

O ile kierowcy z aprobatą przyjmują postępy technologiczne obserwowane w stale unowocześnianych autach elektrycznych, o tyle pewne obawy budzi możliwość obsługi pojazdów, ze szczególnym uwzględnieniem punktów ładowania.

Ile punktów ładowania powstaje w Polsce w ciągu roku?

Koniec roku ubiegłego zamknął się liczbą 2565 ogólnodostępnych stacji ładowania (5016 punktów). 71% stanowią wolne ładowarki AC, których moc jest większa bądź równa 22 kW, a 29% tej liczby to szybkie ładowarki DC.

W 2022 roku uruchomionych zostało około 600 stacji, co stanowi dobry prognostyk na lata kolejne. Według Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) liczba ogólnodostępnych punktów ładowania samochodów elektrycznych może wzrosnąć w roku 2023 o 2,8-4 tys. Są to szacunki stosunkowo ostrożne, ponieważ nieoficjalnie wspomina się o wzroście rzędu 3,2-3,6 tys. punktów.

Malkontentom pragniemy przypomnieć, iż wraz z nowymi stacjami zwiększa się systematycznie zasięg nowych aut elektrycznych, co widać doskonale na przykładzie Volvo Polestar 2, którego potencjał w tym zakresie ocenia się nawet na 540 km (dane producenta).
Samochód elektryczny jest w stanie pokonać znacznie dłuższe odcinki trasy, a to wpływa na większe poczucie bezpieczeństwa i – co tu kryć – swobody.

Rozbudowa sieci stacji ładowania elektryków w 2023 

Bez wątpienia, czynnikiem mobilizującym przedsiębiorców do inwestycji w nowe stacje są dopłaty do rozbudowy infrastruktury. W roku 2023 podpisywane będą umowy z inwestorami, którzy wcześniej złożyli wnioski o dofinansowanie. Oznacza to, że przynajmniej część rozpoczętych i nadal prowadzonych inwestycji powinna wkrótce zostać sfinalizowana.

Dużą nadzieję pokłada się także w możliwości zniknięcia mechanizmu interwencyjnego, co przyczyni się do stabilizacji rynku, niezbędnej dla rozwoju tego segmentu usług.

Tak czy inaczej, wszystko wskazuje na to, że 2023 rok będzie przełomowy zarówno dla kierowców, jak i podmiotów zainteresowanych budową punktów ładowania pojazdów o napędzie elektrycznym.