Recenzja książki “Okrutna jak Polka” Paulina Młynarska

Mogłoby się wydawać, że polskie kobiety, które znają swoją wartość, są silne, niezależne, i pracowite, nie dadzą się zmiażdżyć facetom i patriarchy, a jednak. Jakby tego było mało, okazuję się, że wiele kobiet ze sobą walczy z błahych przyczyn, a przecież powinniśmy być dla siebie siostrami, i nawzajem siebie wspierać. Jednak takie zdanie można często zobaczyć na billboardach, czy w mediach społecznościowych, lecz w rzeczywistości wygląda to kompletnie inaczej.

O polskich kobietach

Polskie kobiety często są obrażane i poniżane w wielu sytuacjach, czy to społecznych, rodzinnych, czy w pracy, często nie mogą czuć się nawet bezpiecznie w swoim własnym domu- tylko dlaczego tak się dzieje? Dlaczego, mimo tego, że Polki są silne i walczą o swoje, to nadal są uważane za to gorszą płeć, i często mogą się znaleźć w sytuacji, gdzie muszą ustąpić facetowi?

O sytuacji Polek w Polsce postanowiła zająć się jedna z polskich pisarek- Paulina Młynarska. Na stronie codzienne.pl pojawił się także wywiad ze znaną pisarką. W swojej najnowszym zbiorze felietonów “Okrutna jak Polka” ukazuje ona sytuację milionów Polek.

O mężczyznach w życiu kobiet

Każda z nas słyszała choć raz pojęcie “męska solidarność”, lecz co z “solidarnością kobiet”? Czy już zapomnieliśmy, że aby coś wielkiego osiągnąć, albo zmienić myślenie społeczeństwa, trzeba działać razem i trzymać się pod rękę, aby pomagać innym kobietom? Niestety wychodzi na to, że tak- już dawno zapomnieliśmy o kobiecej solidarności, a jak kobieta o tym wspomni, to od razu jest nazywana feministką, i to w złym znaczeniu. Jesteśmy też przyzwyczajone do tego, że w naszym państwie panuje patriarchat, i to w dużym stopniu. Kobiety nierzadko muszą ustępować facetom, mimo tego, że wiedzą, że wiele na tym stracą, czy to będzie oznaczało mniejszą pensję, czy miej respektowane stanowisko w pracy.

Jakie przesłanie ma autorka w tej książce?

Jednak autorka wskazuję też na inny problem- chodzi o nas, Poliki, i to, jak traktujemy inne kobiety, a często jest to złe traktowanie, które polega na poniżaniu czy nawet przemocy psychicznej. Często nawet świadomi wpadamy w objęcia patriarchy i zgadzamy się na konkretne traktowania. Dodatkowo jesteśmy w stanie za złe traktowanie obwiniać inne kobiety i w ten sposób rodzi się między nami nienawiść i rywalizacja. Autorka akcentuje, że aby zmienić traktowanie kobiet, trzeba zacząć od siebie, i tego, jak odnosimy się do innej kobiety- czy traktujemy je z szacunkiem, próbujemy zrozumieć sytuację, w jakiej się znalazły, i czy jesteśmy w stanie pomagać sobie wzajemnie.

Ponadto Paulina Młynarska zauważa uwagę czytelnika, że takie traktowanie innych kobiet przez kobietę, ma podłoże jeszcze w dzieciństwie, ponieważ już wtedy zaczęto nam wpajać, że jesteśmy te gorsze, i musimy więcej pracować, aby uzyskać te same wyniki co faceci.  Więc, żeby obalić patriarchę, musimy się zjednoczyć, i walczyć razem.